sobota, 22 czerwca 2019

KARTKA Z KALENDARZA - 22 CZERWCA 1941 ROKU

OPERACJA BARBAROSSA


Była niedziela 22 czerwca 1941 roku. O godzinie 3:15 niemiecka artyleria rozpoczęła ostrzał na nieprzygotowane pozycje sowieckie. Na całej długości frontu ciągnącego się od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego do akcji ruszyły niemieckie dywizje. Rozpoczęła się największa niemiecka operacja podczas II Wojny Światowej- Operacja Barbarossa. 

Działania wojsk podczas Operacji Barbarossa
Niemcy rzucili do boju około 3 miliony żołnierzy. Ponadto po stronie niemieckiej walczyło jeszcze 250 tys Włochów oraz 300 tys Rumunów. Dodatkowo w operacji wzięły udział jeszcze oddziały z Węgier, Słowacji, Chorwacji i Finlandii. Łącznie na Związek Radziecki uderzyło ponad 4 miliony żołnierzy. Mieli oni do dyspozycji 3612 czołgów, 12 686 dział i moździerz oraz 2937 samolotów.Strona radziecka dysponowała 2,5 milionową armią oraz 13 tys czołgów ( w zachodnich obwodach; wszystkich ponad 22 tys) oraz 8,5 tys samolotów. Na pierwszy rzut oka Armia Czerwona miała znaczną przewagę. Jednak stan faktyczny był całkowicie inny. Armia Radziecka była osłabiona czystkami w latach 1937-38. Poziom wyszkolenia żołnierzy i oficerów był niesamowicie niski. Posiadała niewiele nowoczesnego sprzętu (1200 czołgów T-34, 300 KW-1, oraz 1540 nowoczesnych samolotów). Na dodatek tak część tego nowoczesnego sprzętu była niesprawna oraz rozproszona po froncie. Ponadto Armia Sowiecka była całkowicie nieprzegotowana do obrony. To wszystko zadecydowało o niesamowitym sukcesie Wermachtu. Pierwszego dnia walk niemieckie oddziały wdzierały się na około 60 km w głąb terytorium ZSRR. 24 Korpus Pancerny doszedł do Kobrynia znajdującego się w odległości 65 km od granicy. Natomiast 2 korpusy z Grupy Pancernej gen. Hotha uchwyciły mosty na Niemnie i do końca dnia wdarły się na 95 km w głąb ZSRR. Straty Armii Radzieckiej były ogromne. Do końca września 1941 roku Armia Czerwona straciła 2,5 miliona żołnierzy. Jednak pomimo tego straty były uzupełniane. ZSRR mogło powołać do walki około 17 milionów mężczyzn.To samo dotyczyło sprzętu. Do końca 1941 roku radzieckie fabryki wysłały na front 7 tysięcy czołgów. Było to 2 razy więcej niż posiadały wojska niemieckie na początku wojny. Niemcy nie byli wstanie zniszczyć potęgi ZSRR; prawie nieograniczonych zasobów ludzkich i materiałowych. Panikę na froncie opanowano za pomocą oddziałów NKWD które rozstrzeliwały wycofujących się żołnierzy. taki los miał spotkać również oficerów np.: Dmitrija Pawłowa, Dowódce Frontu Zachodniego. Terror miał się stać sposobem na utrzymanie dyscypliny w Armii Czerwonej. Zastosowano taktykę spalonej ziemi by wróg nie mógł uzupełniać zapasów i znaleźć schronienia. Jednak Wermacht nacierał dalej. Do końca lipca armia Niemiecka doszła do Leningradu i zajęła strategiczne miasta na drodze do Moskwy.Jednak niemieckie dywizje były coraz bardziej zmęczone walkami. Do 30 września 1941 roku Niemcy stracili 550 tysięcy żołnierzy.Jednak sytuacja Armii Czerwonej była gorsza. 10 października dowodzenie nad frontem zachodnim objął gen. Gieorgij Żukow. Miał on bronić drogi do Moskwy dysponując jedynie 90 tys. żołnierzy i 890 czołgów. Taki stan rzeczy sprawił, że Stalin zdecydował się ściągnąć do obrony Moskwy 300 tys. żołnierzy. Było to ogromne wzmocnienie w tym krytycznym momencie. O godzinie 3 nad ranem 5 grudnia 1941 roku rozpoczęła się radziecka kontrofensywa spod Moskwy. Tak skończyła się Operacja Barbarossa, a zaczęła się druga faza walk na froncie wschodnim: wojna na wyczerpanie. 
Natarcie niemieckiej piechoty wspierane przez czołg Panzerkampfwagen 38(t) 

Rozbity czołg KW-1 oglądany przez niemieckich żołnierzy
Kolejne zdjęcie niemieckich żołnierzy w natarciu.
po lewej fragment płonącego T-34
Kolumna radzieckich jeńców. W przeciwny kierunku maszeruje kolumna
niemieckich żołnierzy
Zdjęcie z października 1941 roku. Po raz kolejny widzimy niezawodny 
czołg Panzerkampfwagen 38(t). Na drodze da się dostrzec pierwszy śnieg



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz