poniedziałek, 14 stycznia 2019

ARMIA RZYMSKA NA PRZESTRZENI WIEKÓW – OD SIŁY OBRONNEJ DO MACHINY PODBOJU (część 2)


Non auro, sed ferro, recuperanda est patria - „Nie złotem, lecz żelazem odkupimy ojczyznę!”

Rozpoczęcie opisu armii rzymskiej okresu republiki słowami 6-krotnego trybuna wojskowego Mareka Furiusza Kamillusa moim zdaniem jest bardzo trafione. Od kiedy wypędzono ostatniego króla rzymskiego; Rzym stał się republiką. Można powiedzieć iż jeszcze bardziej stał się bliski samym Rzymianom. Najlepiej obrazuje to hasło Senatus Populusque Romanus. Tłumaczy się je jako „Senat i Lud Rzymski”. Był to symbol rzymskiej tożsamości i przynależności do państwa i narodu.
Już wcześniej wspomniana 10-letnia wojna z miastem-państwem Weje uświadomiła Rzymianom, że armia w aktualnej formie nie nadaje się do prowadzenia długich kampanii. Zaczęto od modernizacji uzbrojenia. Zamiast okrągłej tarczy (clipeus) wprowadzono tarczę podłużną(scutum).
Do uzbrojenia dodano pilum. Słowo to oznacza oszczep. Służył on do miotania w szeregi wroga tuż przed starciem. Sama broń składała się z dwóch części drzewca i żeleźca (około 70cm). Łączono je za pomocą żelaznego nitu i drewnianego sztyftu. Całość maiła długość około 2 metrów. Na końcu żeleźca znajdował się niewielki grot w kształcie stożka lub piramidki. Zasada działania była niezwykle prosta. W momencie trafienia pilum wbijało się aż po samo łączenie, a drewniany sztyft łamał się uniemożliwiając wyjęcie żeleźca. Nawet jeśli żołnierz wroga nie został zraniony to był zmuszony odrzucić tarczę. W przypadku gdy nie udało się trafić działo się to samo, dzięki czemu pilum nie mogło zostać wykorzystane ponownie tym razem przeciwko legionistom.
Kolejną zmianą było coraz powszechniejsze zastosowanie hełmów z żelaza, które powoli zaczęły wypierać te z brązu.

Kolejne zmiany dotyczyły werbunku do armii. Służba wojskowa stała się powszechnym obowiązkiem. Tyczyła się ona mężczyzn zdolnych utrzymać broń oraz posiadających majątek ziemski w przedziale wiekowym od 17 do 46 lat. W razie wielkiego zagrożenia granicę podnoszono do 50 lat, a nawet więcej. Służba wojskowa miał charakter obywatelski i zarazem patriotyczny. Każdy mężczyzna miał obowiązek wziąć udział w 20 wyprawach pieszych lub 10 konnych.
Za czasów monarchii armia rzymska ograniczała się do rzymskiej falangi. W czasach republiki zaczęto się kierować maksymą '' Licet et ab hoste doceri'' ( Należy uczyć się i od wroga). Takie podejście pozwoliło bardzo szybko przeprowadzić kolejne reformy. Jedną z najważniejszych była reforma szyku. Falanga była nieefektowna na dłuższą metę przez co postanowiono wprowadzić nieco zmodyfikowaną taktykę Samnitów. W ten sposób powstał szyk manipularny. Stało się to za sprawą Marka Kamillusa, na przełomie V i IV wieku p.n.e. legion podzielono na 30 manipułów (manipulus). Z nich utworzono linię bojową złożoną z trzech szyków: hastati, principes, triarii.
Hastati byli najmłodszymi żołnierzami w armii. Rekrutowano ich z przedziału wiekowego 17-24 lata. Nazwa hastati oznacza dosłownie ,,włócznicy''. Nazwa najprawdopodobniej wzięła się od nazwy rzymskiej włóczni (hasta). Żołnierze byli uzbrojeni zazwyczaj w dwa pila i miecz. Za uzbrojenie ochronne służyła tarcza scutum, hełm, metalowy napierśnik (phylax) i czasem jedna nagolennica.
Principes byli uzbrojeni identycznie jak hastati. Różnica istniał w uzbrojeniu ochronnym. Stosowano kolczugi, hełmy, tarcze scutum oraz nagolenice. Principes byli starsi niż hastati, ale młodsi od triarii. Rekrutowano ich z mężczyzn wieku 24-30 lat.
Triarii oznacza dosłownie ''trzeciorzędowi''. Byli oni wyposażeni w około 3 metrową włócznie (hasta) plus miecz. Do wyposażenia obronnego należała tarcza scutum, kolczuga, hełm oraz nagolennice. Byli elitą legionu. Najstarsi (30-46 lat) i najbardziej doświadczeni wkraczali do walki w krytycznych momentach. Stąd właśnie wzięło się powiedzenie: res ad triarios venit, czyli ,,sprawa doszła do triarii,,.
Trzeba nadmienić iż każdy żołnierz nie zależnie od miejsca w szyku zapewniał sobie wyposażenie na własną rękę. Wszelkie różnice w wyposażeniu wynikały z zamożności majątkowej. Starszych żołnierzy było stać na lepszą broń i uzbrojenie ochronne.
W skład legionu wchodzili jeszcze ponadto welici (velites). Była to lekkozbrojna piechota prowadząca swoje działania bezpośrednio przed szykiem manipułów. Byli to najmłodsi, a zarazem najruchliwsi żołnierze legionu. Wyposażeni byli w kilka krótkich oszczepów (iaculum), krótkie miecze oraz w okrągłą tracze(parma) o średnicy poniżej metra. Często nosili skóry drapieżników (np. wilków, niedźwiedzi) które miały być źródłem mocy. Do ich wyposażenia należała również proca. Do ich zadań należało nękanie linii wroga, do czasu aż manipuły ustawią się w szyku.
Legioniści rzymscy okresu republiki. Po lewej stronie
principes uzbrojony w gladiusa i tarczę (scutum).
Z prawej strony trarii z charakterystyczną dla swojej
klasy włócznią (hasta). Z tyłu welita
Kiedy cały legion był gotowy do walki wycofywali się na tyły między przerwami stworzonymi przez manipuły. Ponadto w skład legionu wchodziła jazda (equites). Powoływano ją spośród 18 centurii najbogatszych obywateli. tworzyli oni jednostkę taktyczną o nazwie ala (łac. dosłownie skrzydło) która dzieliła się na 10 turnae, po 30 jeźdźców każda, sam składał się z 3 decuriae po 10 każdy.

SZYK I TAKTYKA LEGIONU

Cały legion był podzielony na 30 manipułów, z nich tworzono linię bojową złożoną z hastati, principes i triarii. Manipuły ustawiały się w szachownicę w trzech liniach. Pomiędzy manipułami w jednej linii istniała przerwa o szerokości czoła manipułu stojącego w drugiej linii. Zapewniało to dużą manewrowość i łatwość przegrupowywania, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości stworzenia zwartego szyku. Przed główną liną znajdowali się welici, oni ustawiali się w luźną liniową formację. Na skrzydłach ustawiała się jazda, mająca zabezpieczać główne siły przed flankowaniem bądź okrążeniem. Jazda nie brała udziału w opisywanie taktyce.
Każde starcie z wrogiem było dokładnie przemyślane. Kiedy armia podchodziła pod linię wroga, welites rozpoczynali nękanie przeciwnika. Zaraz potem wycofywali się przez luki między oddziałami. Działo się to szybko i nie wprowadzało zamieszania w już gotowym szyku.
Po przejściu lekkich oddziałów za pierwszą linię, od razu przystępowano do formowania zwartego szyku. W tym celu dowódca tylnej centurii (posterior) na czele swojego oddziału przesuwał się w lewo a następnie na przód formując zwartą linię. Kiedy wróg zbliżył się do linii hastati dokonywali szarży. W przypadku przegrywania starcia, posterior centurii wracał na swoją pozycję tworząc luki. Wtedy zmęczone manipuły wycofywały się za drugą linę. Kiedy pierwszy szereg już się wycofał, drugi tworzył linię dokładnie wedle tej samej procedury. W przypadku gdyby także drugi szereg zaczął przegrywać, wycofywano się za trzecią linę (triari). Zdarzało się to jednak niezwykle rzadko.
Kiedy nawet tiari nie byli wstanie pokonać wroga cały system pozwalał bezpiecznie się wycofać z pola bitwy.
Największą słabością armii rzymskiej była konnica która w przypadku zmasowanego ataku nie była w stanie osłonic boków i tyłów armii.
W armii rzymskiej olbrzymie znaczenie miał szyk. Każdy z legionistów był szkolony do walki w szyku; rzadko który posiadał wystarczające umiejętności by na dłuższą metę toczyć pojedynki
1 na 1. Duża, masywna tarcza oraz krótki miecz nie pomagały w tym zadaniu. Rozbicie szyku w wielu przypadkach kończyło się masakrą legionów.
1- schemat ustawienia armii rzymskiej
2- formowanie zwartego szyku przez centurie
3- etapy natarcia rzymskiego legionisty
Replika rzymskiego gladiusa
Wspomniany już krótki miecz (Gladius) był wynalazkiem nieco późniejszym niż scutum czy pilum. W armii rzymskiej upowszechnił się w 2 połowie III wieku p.n.e. Miecza tego zaczęto używać dopiero po starciach z hiszpańskimi Celtybertami podczas II wojny punickiej. Istnieją przekazy mówiące iż miecz był stosowany wcześniej ( miecz typu galijskiego). Broń była stosunkowo krótka maksymalnie 70 cm długości. Można było zadawać nim cięcia i pchnięcia które były bardziej preferowane w armii. Stała za tym niewielka długość oraz dobrze wykształcone ostrze, co pozwalało na swobodne manewrowanie bronią w walce w zwarciu, co przekładało się na dużą skuteczność. Przekonali się o tym boleśnie Celtowie którzy w tego typu starciach nie mogli wyprowadzać swobodnie skutecznych ciosów. Ostrze wykonywano z żelaza, z ostro zarysowanym szczytem oraz ością idącą przez środek. Rękojeść posiadała kulistą głownię, karbowany lub ujęty w pierścienie trzon, oraz pudełkowy mało wydatny jelc. Nazwa broni pochodzi najprawdopodobniej od gladiatorów którzy często wykorzystywali ją do walki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz