Non
auro, sed ferro, recuperanda est patria - „Nie
złotem, lecz żelazem odkupimy ojczyznę!”
Rozpoczęcie
opisu
armii rzymskiej okresu republiki słowami 6-krotnego trybuna
wojskowego Mareka
Furiusza Kamillusa moim
zdaniem jest bardzo trafione. Od kiedy wypędzono ostatniego króla
rzymskiego; Rzym stał się republiką. Można powiedzieć iż
jeszcze bardziej stał się bliski samym Rzymianom. Najlepiej
obrazuje to hasło Senatus
Populusque Romanus.
Tłumaczy
się je jako „Senat
i Lud Rzymski”. Był
to symbol rzymskiej tożsamości
i przynależności do państwa i narodu.
Już
wcześniej wspomniana 10-letnia wojna z miastem-państwem Weje
uświadomiła Rzymianom, że armia w aktualnej formie nie nadaje się
do prowadzenia długich kampanii. Zaczęto od modernizacji
uzbrojenia. Zamiast okrągłej tarczy (clipeus)
wprowadzono tarczę podłużną(scutum).
Do
uzbrojenia dodano pilum.
Słowo
to oznacza
oszczep. Służył on do miotania w szeregi wroga
tuż przed starciem. Sama
broń składała się z dwóch części drzewca
i żeleźca (około 70cm). Łączono je za pomocą żelaznego nitu i
drewnianego sztyftu. Całość maiła długość około 2 metrów. Na
końcu żeleźca znajdował się niewielki grot w kształcie stożka
lub piramidki. Zasada działania była niezwykle prosta. W momencie
trafienia pilum wbijało się aż po samo łączenie, a drewniany
sztyft łamał się uniemożliwiając wyjęcie żeleźca. Nawet jeśli
żołnierz wroga nie został zraniony to był zmuszony odrzucić
tarczę. W przypadku gdy nie udało się trafić działo się to
samo, dzięki czemu pilum nie mogło zostać wykorzystane ponownie
tym razem przeciwko legionistom.
Kolejną
zmianą było coraz powszechniejsze zastosowanie hełmów z żelaza,
które powoli zaczęły wypierać te z brązu.
Kolejne
zmiany dotyczyły werbunku do armii. Służba wojskowa stała się
powszechnym obowiązkiem. Tyczyła się ona mężczyzn zdolnych
utrzymać broń oraz posiadających majątek ziemski w przedziale
wiekowym od 17 do 46 lat. W razie wielkiego zagrożenia granicę
podnoszono do 50 lat, a nawet więcej. Służba wojskowa miał
charakter obywatelski i zarazem patriotyczny. Każdy mężczyzna miał
obowiązek wziąć udział w 20 wyprawach pieszych lub 10 konnych.
Za
czasów monarchii armia rzymska ograniczała się do rzymskiej
falangi. W czasach republiki zaczęto się kierować maksymą ''
Licet et ab hoste doceri'' ( Należy uczyć się i od wroga). Takie
podejście pozwoliło bardzo szybko przeprowadzić
kolejne reformy. Jedną z najważniejszych była reforma szyku.
Falanga była nieefektowna na dłuższą metę przez co postanowiono
wprowadzić nieco zmodyfikowaną taktykę Samnitów. W ten sposób
powstał szyk manipularny. Stało się to za sprawą Marka Kamillusa,
na przełomie V i IV wieku p.n.e. legion podzielono na 30 manipułów
(manipulus). Z nich utworzono linię bojową złożoną z trzech
szyków: hastati,
principes, triarii.
Hastati
byli
najmłodszymi żołnierzami w armii. Rekrutowano ich z przedziału
wiekowego 17-24 lata. Nazwa hastati oznacza dosłownie ,,włócznicy''.
Nazwa najprawdopodobniej wzięła się od nazwy rzymskiej włóczni
(hasta).
Żołnierze byli uzbrojeni zazwyczaj w dwa pila i miecz. Za
uzbrojenie ochronne służyła tarcza scutum, hełm, metalowy
napierśnik (phylax) i czasem jedna nagolennica.
Principes
byli
uzbrojeni identycznie jak hastati. Różnica istniał w uzbrojeniu
ochronnym. Stosowano kolczugi, hełmy, tarcze scutum oraz nagolenice.
Principes byli starsi niż hastati, ale młodsi od triarii.
Rekrutowano ich z mężczyzn wieku 24-30 lat.
Triarii oznacza
dosłownie ''trzeciorzędowi''. Byli oni wyposażeni w około 3
metrową włócznie (hasta) plus miecz. Do wyposażenia obronnego
należała tarcza scutum, kolczuga, hełm oraz nagolennice. Byli
elitą legionu. Najstarsi (30-46 lat) i najbardziej doświadczeni
wkraczali do walki w krytycznych momentach. Stąd
właśnie wzięło się powiedzenie: res ad triarios venit, czyli
,,sprawa doszła do triarii,,.
Trzeba
nadmienić iż każdy żołnierz nie zależnie od miejsca w szyku
zapewniał sobie wyposażenie na własną rękę. Wszelkie różnice
w wyposażeniu wynikały z zamożności majątkowej. Starszych
żołnierzy było stać na lepszą broń i uzbrojenie ochronne.
W
skład legionu wchodzili jeszcze ponadto welici (velites). Była to
lekkozbrojna piechota prowadząca swoje działania bezpośrednio
przed szykiem manipułów. Byli to najmłodsi, a zarazem najruchliwsi
żołnierze legionu. Wyposażeni byli w kilka krótkich oszczepów
(iaculum),
krótkie
miecze oraz w okrągłą tracze(parma)
o średnicy poniżej metra. Często nosili skóry drapieżników (np.
wilków, niedźwiedzi) które miały być źródłem mocy. Do ich
wyposażenia należała również proca. Do ich zadań należało
nękanie linii wroga, do czasu aż manipuły ustawią się w szyku.
Legioniści rzymscy okresu republiki. Po lewej stronie principes uzbrojony w gladiusa i tarczę (scutum). Z prawej strony trarii z charakterystyczną dla swojej klasy włócznią (hasta). Z tyłu welita |
Kiedy
cały legion był gotowy do walki wycofywali się na tyły między
przerwami stworzonymi przez manipuły. Ponadto w skład legionu
wchodziła jazda (equites).
Powoływano ją spośród 18 centurii najbogatszych obywateli.
tworzyli oni jednostkę taktyczną o nazwie
ala (łac.
dosłownie skrzydło) która dzieliła się na 10
turnae,
po
30 jeźdźców każda, sam składał się z 3 decuriae
po
10 każdy.
SZYK
I
TAKTYKA
LEGIONU
Cały
legion był podzielony na 30 manipułów, z nich tworzono linię
bojową złożoną z hastati, principes i triarii. Manipuły
ustawiały się w szachownicę w trzech liniach. Pomiędzy manipułami
w jednej linii istniała przerwa o szerokości czoła manipułu
stojącego w drugiej linii. Zapewniało to dużą manewrowość i
łatwość przegrupowywania, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości
stworzenia zwartego szyku. Przed główną liną znajdowali się
welici, oni ustawiali się w luźną liniową formację. Na
skrzydłach ustawiała się jazda, mająca zabezpieczać główne
siły przed flankowaniem bądź okrążeniem. Jazda
nie brała udziału w opisywanie taktyce.
Każde
starcie z wrogiem było dokładnie przemyślane. Kiedy armia
podchodziła pod linię wroga, welites rozpoczynali nękanie
przeciwnika. Zaraz potem wycofywali się przez luki między
oddziałami. Działo się to szybko i nie wprowadzało zamieszania w
już gotowym szyku.
Po
przejściu lekkich oddziałów za pierwszą linię, od razu
przystępowano do formowania zwartego szyku. W tym celu dowódca
tylnej centurii (posterior)
na czele swojego oddziału przesuwał się w lewo a następnie na
przód formując zwartą linię. Kiedy wróg zbliżył się do linii
hastati dokonywali szarży. W przypadku przegrywania starcia,
posterior
centurii wracał na swoją pozycję tworząc luki. Wtedy zmęczone
manipuły wycofywały się za drugą linę. Kiedy pierwszy szereg już
się wycofał, drugi tworzył linię dokładnie wedle tej samej
procedury. W przypadku gdyby także drugi szereg zaczął przegrywać,
wycofywano się
za trzecią linę (triari). Zdarzało się to jednak niezwykle
rzadko.
Kiedy
nawet tiari nie byli wstanie pokonać wroga cały system
pozwalał bezpiecznie się wycofać
z pola bitwy.
Największą
słabością armii rzymskiej była konnica która w przypadku
zmasowanego ataku nie była w stanie osłonic boków i tyłów armii.
W
armii rzymskiej olbrzymie znaczenie miał szyk. Każdy z legionistów
był szkolony do walki w szyku; rzadko który posiadał wystarczające
umiejętności by na dłuższą metę toczyć pojedynki
1
na 1. Duża, masywna tarcza oraz krótki miecz nie pomagały w tym
zadaniu. Rozbicie szyku w wielu przypadkach kończyło się masakrą
legionów.
1- schemat ustawienia armii rzymskiej 2- formowanie zwartego szyku przez centurie 3- etapy natarcia rzymskiego legionisty |
Replika rzymskiego gladiusa |
Wspomniany
już krótki miecz (Gladius)
był wynalazkiem nieco późniejszym niż scutum czy pilum. W armii
rzymskiej upowszechnił się w 2
połowie
III wieku p.n.e. Miecza
tego zaczęto używać dopiero po starciach z hiszpańskimi
Celtybertami
podczas II wojny punickiej. Istnieją przekazy mówiące iż miecz
był stosowany wcześniej ( miecz typu galijskiego). Broń była
stosunkowo krótka maksymalnie 70 cm długości. Można było zadawać
nim cięcia i pchnięcia które były bardziej preferowane w armii.
Stała za tym niewielka długość oraz dobrze wykształcone ostrze,
co pozwalało na swobodne manewrowanie bronią
w walce w zwarciu, co przekładało się na dużą skuteczność.
Przekonali się o tym boleśnie Celtowie którzy w tego typu
starciach nie mogli wyprowadzać swobodnie skutecznych ciosów.
Ostrze wykonywano z żelaza, z ostro zarysowanym szczytem oraz ością
idącą przez środek. Rękojeść posiadała kulistą głownię,
karbowany lub ujęty w pierścienie trzon, oraz pudełkowy
mało wydatny jelc. Nazwa broni pochodzi najprawdopodobniej od
gladiatorów którzy często wykorzystywali ją do walki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz